Przejdź do treści Przejdź do menu

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację jej funkcji.

Wykorzystywane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu internetowego. Dzięki tym plikom nasz serwis internetowy jest wyświetlany prawidłowo oraz możesz z niego korzystać w bezpieczny sposób. Te pliki cookies są zawsze aktywne, chyba że zmodyfikujesz ustawienia swojej przeglądarki internetowej, co jednak może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem serwisu internetowego.

PIĘKNY FRANCUSKI TYDZIEŃ ZA NAMI!

Jak już wiecie z relacji naszego szkolnego profilu na Facebooku, francuska, niezwykła przygoda cukiernicza dobiegła końca. Czas zatem na krótkie podsumowanie naszego pobytu w szkole w Argelès-sur-Mer, malowniczo położonym mieście pomiędzy Pirenejami a Morzem Śródziemnym.

Francuski tydzień minął nam w mgnieniu oka, ale ponad wszelką wątpliwość był tygodniem przepięknym! Już u progu francuskiej szkoły witali nas serdeczni nauczyciele i uczniowie, a przyjaźnie zawiązywały się równie szybko, jak pięknie mijające dni. Od pierwszych chwil budowaliśmy wszyscy razem niezwykłą relację, bez trudu pokonując wszelkie bariery. Całkowite przełamanie nastąpiło podczas wspólnej lekcji języka angielskiego, podczas której zaprezentowaliśmy swoje miasta, szkoły, ale – co w takich momentach najważniejsze – siebie. Popi i Cecylia, oprowadziły nas po pięknej i nowoczesnej szkole, a my z uwagą poznawaliśmy jej gastronomiczną i hotelarską część.

Najlepsze jednak było przed nami. Przez dwa kolejne dni oddaliśmy się wszyscy razem pasji cukierniczej – przygotowaliśmy tradycyjne francuskie i polskie wypieki, a degustacja stała się wprost naszym małym kulinarnym świętem. Uroku całości dodały też lokalne, tradycyjne wyroby piekarnicze, którymi Francuzi dzielili się z nami z wielkim sercem i entuzjazmem.

Poznaliśmy też okolicę, zwiedziliśmy pobliskie miasteczka, które nas wprost oczarowały. Co rusz Francuzi mieli dla nas niespodzianki – spotykaliśmy wybitnych, znanych ze swojego mistrzostwa cukierników, którzy dzielili się chętnie swoją wiedzą i doświadczeniem.

Katalonię najpiękniej, jak tylko można, przybliżał nam przez cały czas uroczy nauczyciel, Pan Gerard. To dzięki niemu najlepsze lokalne cukiernie otwarły przed nami swoje drzwi i tym sposobem poznaliśmy cukiernie Olivier Bajard-MeilleurOuvrier de France Pátissier Champion duMonde des MétiersduDessert w Collioure i piekarnię – PensuetMaitreArtisan Boulanger Pátissier. Zjedliśmy przy okazji mnóstwo słodyczy, okazja jednak była tego godna, najbardziej zaś zachwycając się wyrobami lokalnymi i rzemieślniczymi – one nie mają sobie równych!

Przywieźliśmy ze sobą urocze pamiątki, również dzięki nim tej niezwykłej przygody nie zapomnimy nigdy!

koordynator projektu - mgr Anna Nawrocka-Kaniewska, nauczyciel języka francuskiego