Przejdź do treści Przejdź do menu

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację jej funkcji.

Wykorzystywane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu internetowego. Dzięki tym plikom nasz serwis internetowy jest wyświetlany prawidłowo oraz możesz z niego korzystać w bezpieczny sposób. Te pliki cookies są zawsze aktywne, chyba że zmodyfikujesz ustawienia swojej przeglądarki internetowej, co jednak może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem serwisu internetowego.

"UL z książkami”, czyli wyjątkowy wirtualny festiwal literacki

https://www.facebook.com/unia.literacka/


„UL z książkami”, czyli wyjątkowy wirtualny festiwal literacki, gra da Was przez całą epidemię. Codziennie o 18 literatki i literaci specjalnie dla Was czytają, rozmawiają i błaznują – w tygodniu dla dorosłych, a w weekendy dla młodszych czytelników. Rzadko to mówimy, ale: odłóżcie książki i siadajcie przed monitorami! Jeśli przegapicie spotkania na żywo, to wszystkie nagrania lądują na naszej stronie Unia Literacka. W najbliższym czasie odbędą się na fb spotkania z pisarzami, polecamy m.in. z Olgą Tokarczuk, Grażyną Plebanek, Grzegorzem Kasdepke.

 
Najbliższe spotkania:

 

Piątek 3.04 – Olga Tokarczuk

www.facebook.com/OlgaTokarczukProfil/

Przeczytam stare opowiadanie, sprzed 22 lat, zatytułowane „Próba generalna”. Dziwnym trafem ten krótki tekst stał się dziś bardzo aktualny.

 

 

Sobota 4.04 – Pszczółek Grzegorz Kasdepke

www.facebook.com/gkasdepke/

Jako truteń, a nie pszczółka przeczytam opowiadania, do których napisania zainspirowały mnie właśnie pszczoły - miejskie pszczoły mieszkające na dachu Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie. Jedna z nich stała się bohaterką dopiero co wydanej książki „Nutka. Najbardziej muzykalna pszczoła świata”. Tak więc UL Z KSIĄŻKAMI wreszcie będzie miał naprawdę coś wspólnego z ulem…

Zapraszam młodszych i starszych, melomanów, jak i tych, którzy muzyki nie znoszą - obiecując jednocześnie, że nie będzie nazbyt słodko, za to na pewno śmiesznie. Choćby z tego względu, że podczas transmisji na żywo połączymy wczesny polski wieczór z australijską głęboką nocą; będę zaspany i starszy o jeden dzień od czytelników oraz słuchaczy w Polsce - a na dowód, że jestem w Australii być może nawet stanę na głowie!